Droga Krzyżowa


W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen

Kładę znak krzyża Twojego, Panie, na moje czoło, na serce i na ramiona.
Biorę Twój krzyż na siebie.
Ogarnia mnie Twój krzyż, obejmuje, bo objął całe moje życie: od tego pierwszego znaku krzyża na czole przy Chrzcie, we wszystkich sakramentach, we wszystkich modlitwach – aż znakiem krzyża pożegna mnie Kościół na drogę do Ciebie.
Krzyż Twój mam na czole, bo jestem Twoją własnością.
Krzyż Twój mam coraz bardziej w sercu, bo Ciebie chcę coraz lepiej miłować.
Daj, bym krzyż Twój brał zawsze na ramiona i niósł go z Tobą; drogą mojego życia, w Twoje ślady.
Daj rozpoznać „krzyż swój na każdy dzień”.

Stacja I: Pan Jezus na śmierć skazany

Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
Żeś przez krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył.
Jezusa zaś stawiono przed namiestnikiem.
Namiestnik zadał Mu pytanie: "Czy Ty jesteś królem żydowskim?"
Jezus odpowiedział: "Tak, Ja nim jestem".
A gdy Go oskarżali arcykapłani i starsi, nic nie odpowiadał.
Wtedy zapytał Go Piłat: "Nie słyszysz, jak wiele zeznają przeciw Tobie?"
On jednak nie odpowiedział mu na żadne pytanie, tak że namiestnik bardzo się dziwił.
A był zwyczaj, że na każde święto namiestnik uwalniał jednego więźnia, którego chcieli.
Trzymano zaś wtedy znacznego więźnia, imieniem Barabasz.
Gdy się więc zebrali, spytał ich Piłat: "Którego chcecie, żebym wam uwolnił, Barabasza czy Jezusa, zwanego Mesjaszem?"
Wiedział bowiem, że przez zawiść Go wydali.
A gdy on odbywał przewód sądowy, żona jego przysłała mu ostrzeżenie: Nie miej nic do czynienia z tym Sprawiedliwym, bo dzisiaj we śnie wiele nacierpiałam się z Jego powodu.
Tymczasem arcykapłani i starsi namówili tłumy, żeby prosiły o Barabasza, a domagały się śmierci Jezusa.
Pytał ich namiestnik: "Którego z tych dwóch chcecie, żebym wam uwolnił?"
Odpowiedzieli: "Barabasza".
Rzekł do nich Piłat: "Cóż więc mam uczynić z Jezusem, którego nazywają Mesjaszem?"
Zawołali wszyscy: Na krzyż z Nim!
Namiestnik odpowiedział: "Cóż właściwie złego uczynił?"
Lecz oni jeszcze głośniej krzyczeli: Na krzyż z Nim!
Piłat widząc, że nic nie osiąga, a wzburzenie raczej wzrasta, wziął wodę i umył ręce wobec tłumu, mówiąc: Nie jestem winny krwi tego Sprawiedliwego. To wasza rzecz.
A cały lud zawołał: "Krew Jego na nas i na dzieci nasze".
Wówczas uwolnił im Barabasza, a Jezusa kazał ubiczować i wydał na ukrzyżowanie.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
I Tyś, która współcierpiała, Matko Bolesna, przyczyń się za nami.

Stacja II: Pan Jezus bierze krzyż na swoje ramiona

Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
Żeś przez krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył.
Potem mówił do wszystkich: "Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje!
Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa.
Bo cóż za korzyść ma człowiek, jeśli cały świat zyska, a siebie zatraci lub szkodę poniesie?
Kto się bowiem Mnie i słów moich zawstydzi, tego Syn Człowieczy wstydzić się będzie, gdy przyjdzie w swojej chwale oraz w chwale Ojca i świętych aniołów.
Zaprawdę, powiadam wam: Niektórzy z tych, co tu stoją, nie zaznają śmierci, aż ujrzą królestwo Boże".

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
I Tyś, która współcierpiała, Matko Bolesna, przyczyń się za nami.

Stacja III : Pan Jezus upada po raz pierwszy

Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
Żeś przez krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył.
Jak wielu osłupiało na Jego widok - - tak nieludzko został oszpecony Jego wygląd i postać Jego była niepodobna do ludzi - tak mnogie narody się zdumieją, królowie zamkną przed Nim usta, bo ujrzą coś, czego im nigdy nie opowiadano, i pojmą coś niesłychanego.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
I Tyś, która współcierpiała, Matko Bolesna, przyczyń się za nami.

Stacja IV: Pan Jezus spotyka swoją Matkę

Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
Żeś przez krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył.
Symeon zaś błogosławił Ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą.
A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
I Tyś, która współcierpiała, Matko Bolesna, przyczyń się za nami.

Stacja V : Szymon z Cyreny pomaga nieść krzyż Panu Jezusowi

Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
Żeś przez krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył.
Wychodząc spotkali pewnego człowieka z Cyreny, imieniem Szymon.
Tego przymusili, żeby niósł krzyż Jego.
Gdy przyszli na miejsce zwane Golgotą, to znaczy Miejscem Czaszki, dali Mu pić wino zaprawione goryczą.
Skosztował, ale nie chciał pić.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
I Tyś, która współcierpiała, Matko Bolesna, przyczyń się za nami.

Stacja VI : Święta Weronika ociera twarz Jezusowi

Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
Żeś przez krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył.
Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata!
Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie.".
Wówczas zapytają sprawiedliwi: Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie?
spragnionym i daliśmy Ci pić?
Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię?
lub nagim i przyodzialiśmy Cię?
Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?".
A Król im odpowie: Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
I Tyś, która współcierpiała, Matko Bolesna, przyczyń się za nami.

Stacja VII : Pan Jezus upada po raz drugi

Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
Żeś przez krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył.
On wyrósł przed nami jak młode drzewo i jakby korzeń z wyschniętej ziemi.
Nie miał On wdzięku ani też blasku, aby na Niego popatrzeć, ani wyglądu, by się nam podobał.
Wzgardzony i odepchnięty przez ludzi, Mąż boleści, oswojony z cierpieniem, jak ktoś, przed kim się twarze zakrywa, wzgardzony tak, iż mieliśmy Go za nic.
Lecz On się obarczył naszym cierpieniem, On dźwigał nasze boleści, a myśmy Go za skazańca uznali, chłostanego przez Boga i zdeptanego.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
I Tyś, która współcierpiała, Matko Bolesna, przyczyń się za nami.

Stacja VIII : Pan Jezus spotyka płaczące niewiasty

Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
Żeś przez krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył.
A szło za Nim mnóstwo ludu, także kobiet, które zawodziły i płakały nad Nim.
Lecz Jezus zwrócił się do nich i rzekł:
Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną; płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi!
Oto bowiem przyjdą dni, kiedy mówić będą: Szczęśliwe niepłodne łona, które nie rodziły, i piersi, które nie karmiły".
Wtedy zaczną wołać do gór: Padnijcie na nas; a do pagórków: Przykryjcie nas!
Bo jeśli z zielonym drzewem to czynią, cóż się stanie z suchym?".

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
I Tyś, która współcierpiała, Matko Bolesna, przyczyń się za nami.

Stacja IX : Pan Jezus upada po raz trzeci

Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
Żeś przez krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył.

On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy.
Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie.
Wszyscyśmy pobłądzili jak owce, każdy z nas się obrócił ku własnej drodze, a Pan zwalił na Niego winy nas wszystkich.
Dręczono Go, lecz sam się dał gnębić, nawet nie otworzył ust swoich.
Jak baranek na rzeź prowadzony, jak owca niema wobec strzygących ją, tak On nie otworzył ust swoich.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami. I Tyś, która współcierpiała, Matko Bolesna, przyczyń się za nami.

Stacja X : Pan Jezus z szat obnażony

Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie. Żeś przez krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył.
On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności,aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi.
A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci - i to śmierci krzyżowej.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami. I Tyś, która współcierpiała, Matko Bolesna, przyczyń się za nami.

Stacja XI : Pan Jezus przybity do krzyża

Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.Żeś przez krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył.
Gdy przyszli na miejsce, zwane "Czaszką", ukrzyżowali tam Jego i złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie.
Lecz Jezus mówił: "Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią".
Potem rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając losy.
A lud stał i patrzył. Lecz członkowie Wysokiej Rady drwiąco mówili:
Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli On jest Mesjaszem, Wybrańcem Bożym.
Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc:
Jeśli Ty jesteś królem żydowskim, wybaw sam siebie.
Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim:
To jest Król Żydowski. Jeden ze złoczyńców, których [tam] powieszono, urągał Mu: "Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas".
Lecz drugi, karcąc go, rzekł:
Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz?
My przecież - sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił. I dodał:
Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa.
Jezus mu odpowiedział:
Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami. I Tyś, która współcierpiała, Matko Bolesna, przyczyń się za nami.

Stacja XII : Pan Jezus umiera na krzyżu

Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie. Żeś przez krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył.
Od godziny szóstej mrok ogarnął całą ziemię, aż do godziny dziewiątej. Około godziny dziewiątej Jezus zawołał donośnym głosem:
"Eli, Eli, lema sabachthani?", to znaczy Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił?
Słysząc to, niektórzy ze stojących tam mówili: "On Eliasza woła".
Zaraz też jeden z nich pobiegł i wziąwszy gąbkę, napełnił ją octem, włożył na trzcinę i dawał Mu pić.
Lecz inni mówili: "Poczekaj! Zobaczymy, czy przyjdzie Eliasz, aby Go wybawić".
A Jezus raz jeszcze zawołał donośnym głosem i wyzionął ducha.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami. I Tyś, która współcierpiała, Matko Bolesna, przyczyń się za nami.

Stacja XIII : Pan Jezus zdjęty z krzyża

Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
Żeś przez krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył.
Po udręce i sądzie został usunięty; a kto się przejmuje Jego losem?
Tak! Zgładzono Go z krainy żyjących; za grzechy mego ludu został zbity na śmierć.
Grób Mu wyznaczono między bezbożnymi, i w śmierci swej był [na równi] z bogaczem, chociaż nikomu nie wyrządził krzywdy i w Jego ustach kłamstwo nie postało.
Spodobało się Panu zmiażdżyć Go cierpieniem.
Jeśli On wyda swe życie na ofiarę za grzechy, ujrzy potomstwo, dni swe przedłuży, a wola Pańska spełni się przez Niego.
Po udrękach swej duszy, ujrzy światło i nim się nasyci.
Zacny mój Sługa usprawiedliwi wielu, ich nieprawości On sam dźwigać będzie.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami. I Tyś, która współcierpiała, Matko Bolesna, przyczyń się za nami.

Stacja XIV : Pan Jezus złożony w grobie

Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie. Żeś przez krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył.
Pod wieczór przyszedł zamożny człowiek z Arymatei, imieniem Józef, który też był uczniem Jezusa.
On udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa.
Wówczas Piłat kazał je wydać.
Józef zabrał ciało, owinął je w czyste płótno i złożył w swoim nowym grobie, który kazał wykuć w skale.
Przed wejściem do grobu zatoczył duży kamień i odszedł.
Lecz Maria Magdalena i druga Maria pozostały tam, siedząc naprzeciw grobu.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami. I Tyś, która współcierpiała, Matko Bolesna, przyczyń się za nami.

Mogłem, o Panie, za pomocą Twej łaski rozważać tajemnice Męki Twojej i iść śladami Drogi krzyżowej.
Wzbudziłeś w sercu moim pobożne uczucia żalu i miłości, dałeś mi święte postanowienia ku dobremu.
Na cześć i chwałę Twego Boskiego Majestatu ofiaruję tę odbytą Drogę Krzyżową, prosząc z pokorą, abyś raczył przebaczyć mi grzechy i darował kary zasłużone.
Niech ta święta Męka Pańska nie będzie dla mnie, nędznego grzesznika, stracona.
O, Jezu, zbaw duszę moją!
O, Jezu, ratuj nas!